Edukacja:
Usługi - https://jakiesmaki.pl - Aktualności - Link - zrobdrinka.pl
Jak pewnie większość polskich obywateli kojarzy, Polska jest członkiem Unii Europejskiej od 9 lat, a więc to prawie 10 lat! Według mnie, i w sumie jestem w większości, ten okres nie był stracony. W końcu polskie przedsiębiorstwa nareszcie mają okazję bez najmniejszych kłopotów eksportować swoje produkty za zachodnią granicę. Wcześniej to było bardzo utrudnione, a poza tym były jeszcze cła. Należy również napisać, iż nareszcie możemy w 100% legalnie pracować w Anglii, Austrii oraz w pozostałych bogatych państwach, w których nawet najniższa wypłata gwarantuje życie na niezłym poziomie.
Choć w sumie często się mówi, iż język niemiecki przechodzi do lamusa, to jednakowoż w żadnym razie nie można uważać, że wiele w tym prawdy. Prawda jest taka, iż często sytuacja jest taka, że jeśli potrafimy porozumiewać się po niemiecku, po prostu otwieramy tym samym sobie sporo drzwi. Chodzi o pracowanie w naszym kraju, lecz również w RFN, Austrii i Szwajcarii. Zasadniczo ciągle znajomość niemieckiego niesie wiele korzyści! Należy również nadmienić, iż język niemiecki sprawia, że mamy okazję być sporo światlejszymi ludźmi. W końcu bezproblemowe konwersacje z Niemcami, czytanie niemieckich książek albo oglądanie niezwykłego niemieckiego kina są następnymi argumentami za tym, aby nareszcie rozpocząć naukę jęz. niemieckiego. Warto też napisać, że całkiem często ten człowiek, który świetnie zna niemiecki ma okazję znaleźć zatrudnienie w luksusowych zagranicznych kurortach. Bo z czego słyną nasi sąsiedzi? Naturalnie z wielkiego zamiłowania do podróżowania. To akurat żadne zdziwienie - w końcu mają dużo pieniędzy.
Obecnie w ministerstwie edukacji powstaje gigantyczny gwar na temat lektur szkolnych. Wypada przyznać, że w każdej jednostce uczniowie są zobowiązani do czytania lektur. Książki szkolne są strapieniem wielu uczniów. Nikomu nie pragnie się ich czytać. Najgorsze dla nich są te historyczne. Uczniowie nie lubią jak się ich do czegoś nagabuje. Nauczyciele języka polskiego namawiają do czytania publikacji. Mało kto się do tego wykorzystuje. Na stronach są streszczenia publikacji, które błyskawicznie się odczytuje. Nikomu się nawet nie przyśni czytać trylogii Sienkiewicza. To jakiś nonsens. W dzisiejszym świecie panuje Internet. Uczniowie zupełnie nie zaglądają do książek. Do egzaminów oraz testów przygotowują się z Internetu. Rodziciele kupują książki i wydają finanse na marne. Wedle młodzieży wszystko co istotne implikuje się w Internecie. Książki to mara polskiego szkolnictwa. Z roku na rok zmieniają się przepisy i wyrzucane są z kanonu co poniektóre ważne publikacje. Ministerium zmniejsza listę publikacji. Likwidowane są te lektury, które powinny być przeczytane, aby zrozumieć epokę literacką. Uczniowie wolą odczytywać lektury fantastyczne aniżeli publikacje, które są z góry nałożone.
Ogólnie to jest tak, że ci rolnicy, którzy nie cechują się ponadprzeciętnym ilorazem inteligencji i pracowitością nie mają dobrze. Jednak taki rolnik, który jest również rasowym biznesmenem zapewne także znajdzie wiele powodów do skarżenia się na rzeczywistość, lecz i tak ma całkiem nieźle. To widać, gdy przejedzie się po tych lepszych wsiach. Szczególnie znaczne dotacje unijne sprawiły, że na roli jest lepiej, aniżeli wcześniej. A jeszcze na dodatek łatwo zauważyć korzystniejszą infrastrukturę. Zatem można powiedzieć, iż gdyby nie wejście do UE, polska wieś byłaby w o wiele większym kryzysie.
Chociaż akurat dzisiaj sporo osób co prawda mieszka na wsi, lecz pracuje w mieście... Trzeba również postarać się o możliwie jak najkorzystniejsze dotacje z Unii Europejskiej. Bo chociaż bardzo często środowiska liberalne - mowa o sprawach ekonomicznych, krytykują system dotacji, poniekąd słusznie, to jednakże byłoby dziwne, gdyby wieś najzwyczajniej zrezygnowała z tak wielkiej zapomogi. W szczególności, że widać, iż dotacje z UE spowodowały, że nareszcie polska wieś się rozwija. Warto również wspierać polskich rolników kupując ich towary, w zasadzie wspieranie rodzimych producentów to obywatelski obowiązek.